• AKTUALNOŚCI,  Motywacja,  Przemyślenia,  Refleksje o życiu,  Wspomnienia,  Życie codzienne

    Jak byłem małym chłopcem to chciałem być Maradoną…

    Jak byłem małym chłopcem to chciałem być Maradoną. Potrafiłem całe dnie spędzać na zewnątrz grając w piłkę z kolegami z podwórka, a potem ze szkoły. Stawaliśmy na bramce, którą było ogrodzenie i potrafiliśmy grać i strzelać tak od rana do wieczora, aż z bramy odpadła farba. Jak Argentyna przegrała w finałach Mistrzostw Świata z RFN płakałem. Miałem wtedy 8 lat i były to pierwsze mistrzostwa jakie pamiętam. Co to były za emocje… Pamiętacie Diego z tamtych boskich lat? Jak nie pamiętacie, to sobie przypomnijcie. Świat będzie mniej kontrowersyjny, ale i mniej oryginalny bez niego. https://www.youtube.com/watch?v=rXEaASOmkuk&feature=youtu.be&fbclid=IwAR1HuQQVfTfGvigtVamlP40DgWnHNZIyCbd-tCYX5hXelkeRKu2T-YhlgJk

  • AKTUALNOŚCI,  Męskość,  Motywacja,  Podróże,  Przemyślenia,  Refleksje o życiu,  Życie codzienne

    Dokąd zmierzamy?

    Jest taka scena w najnowszej adaptacji „Pięknej i bestii”, kiedy czarny charakter, narcyz Gaston obserwując główną bohaterkę Bellę oznajmia swojemu asystentowi Le Fou, że Bella będzie jego żoną. Wtedy Le Fou chcąc delikatnie zasugerować, że do siebie nie pasują mówi „Gaston, ale ona jest taka kulturalna… a Ty to raczej… kultura fizyczna”. Tak sobie myślę po tych ostatnich bayeranckich dotacjach, że zmierzamy w stronę braku kultury… nawet fizycznej… jakiejkolwiek… po równi pochyłej

  • AKTUALNOŚCI,  Emocje,  Męskość,  Nawyki,  Przemyślenia,  Przyjaźń,  Refleksje o życiu,  Stres,  Wydarzenia,  Życie codzienne

    Wszystkiego można się nauczyć

    Widząc tych facetów w kominiarkach, co biegają i popychają protestujące kobiety, mam taką refleksję, że niektórzy mężczyźni bardzo boją się silnych kobiet. To zresztą nic nowego, ale to widać teraz jak na dłoni (czyt. ulicy). Boją się kobiet, które mają własne zdanie. Boją się kobiet, które odnoszą sukcesy, a już w ogóle takich, które odnoszą sukcesy większe od nich. Boją się kobiet, które nie będą dbać o dom. Bo mama zawsze dbała i taki mamy wzorzec – przynajmniej niektórzy. Boją się kobiet świadomych, takich które wiedzą czego chcą np. w łóżku – no bo to przecież facet powinien rządzić w łóżku i podejmować decyzje. Boją się, że kobieta im odmówi,…

  • AKTUALNOŚCI

    Marcin to osoba o niespokojnym charakterze ;)

    Kiedyś nie lubiłem swojego imienia. Marcin to było rzadkie imię w czasach, jak chodziłem do szkoły i więcej spotykałem wówczas Piotrków, Michałów, Krzyśków na swojej drodze. A to zawsze fajnie dla dzieciaka było, jak miał kogoś o tym samym imieniu w klasie – podobieństwo itd. Zresztą z imieniem to chyba jak z włosami. Jak masz ciemne, to chcesz blond, a jak masz kręcone, to chcesz proste. Poza tym, z tego co wiem, rodzice rozważali także nadanie mi imienia Paweł, ale kuzynka mamy urodziła pierwsza więc wyszedł Marcin… i dobrze, że tak wyszło, bo już z dwojga złego wolałem być Marcin (sorry Pawły ). Teraz się już przyzwyczaiłem i jak ktoś…

  • AKTUALNOŚCI,  Przemyślenia,  Życie codzienne

    „Biznes po pol’ski”

    Mam dla Was dzisiaj kreatywne zadanie (z trenerskiego Case Study). Nazywa się: „Biznes po pol’ski”. Wyobraź sobie, że mieszkasz w kraju o nazwie Polsza. W mieście nad rzeką Visla. Prowadzisz swój biznes w postaci restauracji. Masz żonę i dwójkę deti. Jesteś pracowitą, sumienną osobą. Żeby ogarnąć rzeczywistość wstajesz codziennie rano przed świtem, a kładziesz się spać, jak już wszyscy śpią. Stale myślisz, co by tu ulepszyć. Nie pamiętasz kiedy miałeś wolny weekend. Nawet na wakacjach odbierasz telefon i gasisz pożary. Myślisz, myślisz, cały czas myślisz. Biznes w Polszy nie jest prosty. Po pierwsze Twoi kamraci uważają, że skoro prowadzisz biznes i odnosisz sukcesy, to musiałeś albo coś ukraść, albo się…

  • AKTUALNOŚCI

    Niepojęta jest dla mnie ta sytuacja

    W życiu wcale nie jest najgorsza niewiedza. Jeżeli wiesz, że czegoś nie wiesz, to jesteś ostrożny. Najgorsza jest sytuacja, kiedy jesteśmy przekonani o swojej zajebistości, a tak na prawdę, mówiąc delikatnie… nie wiemy nic.Mam taką obserwację, po dzisiaj, że ludzie uwielbiają decydować o rzeczach, o których nie mają bladego pojęcia. I nawet nie chodzi mi o wiedzę naukową, czy światopogląd. Bo możemy mieć inną wizję tego, kiedy zaczyna się człowiek. Mówię tu o empatii. A raczej jej braku. O dole tektonicznym empatii tych, którzy zdecydowali. Totalnym braku zrozumienia matki, ojca, rodziny, całego systemu, który ma przez 9 miesięcy nosić dziecko, które po urodzeniu umrze. 9 miesięcy cierpienia w cierpieniu. Cierpienia…

  • AKTUALNOŚCI

    I co? Znowu poniedziałek…

    A propos naszego ostatniego O D W Y K U i Motywacji przez wielkie M. Proszę Was nie róbmy sobie tego Nie ładujemy się w pracę, która nie jest z nami spójna. Sens w tym co robimy jest siłą napędową naszego działania, wpływa na naszą kreatywność, zmniejsza wypalenie zawodowe, zwiększa naszą skuteczność, ułatwia nam zmianę. Zamiast co poniedziałek wysilać się, żeby iść do pracy, której nie lubimy, lepiej wysilić się i znaleźć to, co odpowiada nie tylko naszemu portfelowi ale i sercu

  • AKTUALNOŚCI

    Człowiek o różnym nazwisku

    W swoim życiu byłem już Ciupagą, Capiegą, Sapigą, z angielskiego Kapigą, a ostatnio na przykład Capiką, ale i tak nic nie przebije historii z ostatnich wakacji. Zarezerwowaliśmy stolik w pobliskiej restauracji. Przyjeżdżamy na obiad i ku naszemu zdziwieniu rezerwacji nie ma. Pan pyta o nazwisko, ja mówię Capiga. Pan mówi niestety nie ma Pana na liście. Może inny dzień? Czy na pewno Pan dzwonił? Szukamy. Mówię tak, wczoraj dzwoniłem, rozmawiałem z menedżerem, potwierdził. Rezerwacja na 7 osób. Pan sprawdza i mówi. Mam tylko jedną rezerwacje na 7 osób dzisiaj. Na nazwisko Fatzita. No więc weszliśmy. Pan w dalszej części lokalu pyta o nazwisko, ja na to dumnie Fatzita. Tak więc…