-
Father & Daughter
Kśoczka Emocji (czyt. Książka Emocji). Wypadła dzisiaj rano z tornistra mojej mojej 6-letniej córki. Szkoda, że mnie nie uczono takich rzeczy w szkole. Może oszczędziłbym sobie kilku dobrych lat wiecznie ściśniętego żołądka przed klasówką. Generalnie patrząc z perspektywy czasu, niewiele mnie uczono o życiu w szkole… raczej szkoła była niezłym (prze)życiem Zadanie z kśoczki: narysuj kiedy czujesz: radość, strach, złość, zaskoczenie, wstyd. Sam sobie zrobię dzisiaj takie zadanie z córką… albo bez
-
Bo życie jest od spełniania marzeń…
Dziś świętuję urodziny mojej córki – Z czym chcesz mieć tort Lena?– Z Legolasem, Frodo i Michaelem Jacksonem. Bo życie jest od spełniania marzeń…
-
Empatia
Ten moment, kiedy robisz rano córce śniadanie. Starasz się stworzyć instalację a la Salvador Dali, a ona stwierdza na koniec podczas premiery, że to jest takie słodkie, że nie może tego zjeść… Po kim to dziecko ma tę empatię… ja się pytam?!?!
-
Niepojęta jest dla mnie ta sytuacja
W życiu wcale nie jest najgorsza niewiedza. Jeżeli wiesz, że czegoś nie wiesz, to jesteś ostrożny. Najgorsza jest sytuacja, kiedy jesteśmy przekonani o swojej zajebistości, a tak na prawdę, mówiąc delikatnie… nie wiemy nic.Mam taką obserwację, po dzisiaj, że ludzie uwielbiają decydować o rzeczach, o których nie mają bladego pojęcia. I nawet nie chodzi mi o wiedzę naukową, czy światopogląd. Bo możemy mieć inną wizję tego, kiedy zaczyna się człowiek. Mówię tu o empatii. A raczej jej braku. O dole tektonicznym empatii tych, którzy zdecydowali. Totalnym braku zrozumienia matki, ojca, rodziny, całego systemu, który ma przez 9 miesięcy nosić dziecko, które po urodzeniu umrze. 9 miesięcy cierpienia w cierpieniu. Cierpienia…