• Marzenia się spełnia,  Przemyślenia,  Refleksje o życiu,  Wspomnienia

    Pasje z dzieciństwa

    Macie tak, że wracacie do pasji z dzieciństwa? Przez moment chciałem napisać z młodości… ale się powstrzymałem… dzięki Bogu Ja mam ostatnio jakąś fazę na odkopywanie dziecięcego szczęścia i jeszcze mam to szczęście, że moi bliscy mi w tym pomagają. Jednym słowem samo szczęście 😉 Wróciłem do sportu, który uprawiałem na studiach, ostatnio dostałem zestaw lego (o którym zresztą pisałem, jakiś czas temu), a teraz puzzle… Jezu kiedy ja ostatni raz układałem puzzle? Czuje się jak w podstawówce, kiedy dostałem puzzle z dinozaurami – pamiętacie modę na dinozaury? Steven Spielberg, bluzy z Jurassic Park, wymiana naklejek na szkolnym czarnym rynku itp… tylko, że teraz dinozaur to ja , a puzzle…

  • Świętujemy,  TRAINING TREE,  Wspomnienia

    11 to podobno mistrzowska wibracja

    11 to podobno mistrzowska wibracja. Liczba mistrzowska, która w numerologii oznacza, że możesz ostatecznie zapanować nad swoim życiem lub jego konkretną sferą, że czekają cię szczególne doświadczenia, których intensywność zwykle wykracza poza doznania innych ludzi. Nie za bardzo wierzę w numerologię, ale co tam, biorę wszystko co mówią Dzisiaj bowiem mija 11 lat od momentu kiedy założyłem moją firmę TRAINING TREE. Totalnie zapomniałem o tej rocznicy i dopiero dzisiejsze gratulacje na LinkedIn mi przypomniały. Bardzo Wam dziękuję. Tak sobie myślę, że 11 lat to szmat czasu, ponad dekada, a czuje się jakbym to wczoraj łaził w amoku przy okienku w Urzędzie w Grodzisku Mazowieckim z samopoczuciem jak w grze w…

  • AKTUALNOŚCI,  Artykuł,  Magazyn Coaching,  Wspomnienia,  Życie codzienne

    „Kiedyś to było dobrze”. Dlaczego nie lubię takiego gadania?

    „Mój przyjaciel w przypływie wspomnień zamówił ostatnio na Allegro całą kolekcję serialu Robin Hood, a dokładniej „Robin z Sherwood”. Pamiętacie jeszcze ten serial? Leciał w latach 90. przed Teleexpressem na jedynce. Z kultową piosenką Clannad w czołówce. Mówi się dzisiaj o wpływie serialu „Gambit królowej” na zwiększenie popularności gry w szachy, no więc i my mieliśmy swojego Gambita, dzięki któremu wspólnie z moimi kolegami z boiska spędziliśmy jakieś 2 lata w pokrzywach śpiewając „Robin, Robin, dehudedmen” i „strzelając” z czegoś co przypominało łuk, a wszystkie moje koleżanki z podstawówki wzdychały do plakatów z wizerunkiem Robina, przypiętych do słomianej maty. Wszystko to trwało do czasu, kiedy nie zobaczyliśmy głównego aktora w…

  • AKTUALNOŚCI,  Motywacja,  Przemyślenia,  Refleksje o życiu,  Wspomnienia,  Życie codzienne

    Jak byłem małym chłopcem to chciałem być Maradoną…

    Jak byłem małym chłopcem to chciałem być Maradoną. Potrafiłem całe dnie spędzać na zewnątrz grając w piłkę z kolegami z podwórka, a potem ze szkoły. Stawaliśmy na bramce, którą było ogrodzenie i potrafiliśmy grać i strzelać tak od rana do wieczora, aż z bramy odpadła farba. Jak Argentyna przegrała w finałach Mistrzostw Świata z RFN płakałem. Miałem wtedy 8 lat i były to pierwsze mistrzostwa jakie pamiętam. Co to były za emocje… Pamiętacie Diego z tamtych boskich lat? Jak nie pamiętacie, to sobie przypomnijcie. Świat będzie mniej kontrowersyjny, ale i mniej oryginalny bez niego. https://www.youtube.com/watch?v=rXEaASOmkuk&feature=youtu.be&fbclid=IwAR1HuQQVfTfGvigtVamlP40DgWnHNZIyCbd-tCYX5hXelkeRKu2T-YhlgJk

  • AKTUALNOŚCI,  Emocje,  Empatia,  Męskość,  Przemyślenia,  Refleksje o życiu,  Wspomnienia,  Życie codzienne

    W dzieciństwie lubiłem bawić się lalkami

    W dzieciństwie lubiłem bawić się lalkami. Ubierałem je i zmieniałem im ubrania. Generalnie wolałem bawić się z dziewczynami. Lubiłem także gotować, na przykład lepić pierogi z moją mamą i babcią, albo piec ciasta. Myślę, że to dlatego, że ojciec raczej skupiał się na pracy i rzadko spędzał ze mną czas. W wolnej chwili zachwycałem się deszczem i przyrodą. Byłem wrażliwym chłopakiem. Lubiłem też grać w piłkę, bawić się w wojnę i wchodzić na drzewa, ale to nie przeszkadzało mi w zabawach, które w tym czasie były (niestety) „zarezerwowane dla dziewczynek”. Moja mama była i jest bardzo otwarta, więc jak chciałem, żeby kupiła mi lalkę, kupiła mi lalkę bez problemu –…

  • AKTUALNOŚCI,  Emocje,  Nawyki,  Podróże,  Przemyślenia,  Refleksje o życiu,  Wakacje,  Wspomnienia,  Wydarzenia,  Życie codzienne

    Arahja

    Jest taka piosenka Kultu „Arahja”, która wg mnie dobrze opisuje naszą dzisiejszą rzeczywistość. Utwór opowiadający o Murze Berlińskim, symbolu podziału Niemiec. Dawno w Polsce nie mieliśmy takiego podziału… przynajmniej świadomie nazwanego. Odkrytego i pokazanego w słupkach. Na mapie. Dawno tak wielu nie oddało swojego głosu i dawno tak niewielu nie zdecydowało o tak wielu. Podziały nie są dobre. To już pewnie wiecie. Polaryzacja powoduje wykluczenie, strach i nietolerancję, a to wszystko agresję. Przykre to, bo ta polaryzacja nie tylko jest, ale dodatkowo jeszcze wielka. W domu. W pracy. Na ulicy. O kluczowe sprawy. O podejście do prawa zwierząt, o podejście do związków jednopłciowych, o podejście do obcokrajowcow, o podejście do…

  • koronaczas,  Marzenia się spełnia,  Przemyślenia,  Refleksje o życiu,  Wspomnienia

    Nie bądź starym

    Miałem taki moment w życiu w którym odkryłem, że mogę realizować marzenia z dzieciństwa. Takie wiecie, dziecięce marzenia, co to rodzice nie chcieli nam ich spełnić, albo nie mogli, bo dużo kosztowały, bo były niezdrowe, bo nie wypada, bo Pani będzie krzyczeć, bo, bo, bo pierdo, że tak się naukowo wyrażę. Mieliście tak? Wiecie, że tylko dwie kulki lodów, bo przeziębisz gardło, że musisz zjeść do końca, bo dzieci w Afryce głodują, że jak będziesz duży, to sobie kupisz, jak będziesz sam na siebie zarabiał, a teraz to masz ojca i matkę, co na ciebie łożą, że już to masz itp. Jezu ile to frustracji taki mały człowiek musiał przejść…

  • Przemyślenia,  Refleksje o życiu,  Wspomnienia,  Życie codzienne

    Przeprowadzka

    Co ma wspólnego Wałęsa, Playboy, Bambo, maska przeciwgazowa, piraci, GI Joe, plakat T Love z autografem Muńka, kaseta Metallicy i opaska karate? Hmmm? Dobra… wolę nie czekać na Wasze odpowiedzi, bo możecie nie przestać sobie ze mnie żartować do 2037 roku 😆 Tak więc odpowiem: prawie 40 lat życia. Prawie 40 lat życia zaklęte w przedmioty. W dużym skrócie historia jest taka.  Moja mama sprzedała dom rodzinny 😞 Jej przeprowadzka soon i przyszedł wreszcie czas na porządki i pakowanie… jak to oczywiście przystało na długi weekend, relaks i 1 maja… 🤦🏻‍♂️ Normalni Polacy 🇵🇱 łamią teraz zasady kwarantanny, spacerując nad morzem albo grillując karkówkę, a my… sprzątamy na całego 💃🕺 Poza tym zostałem wezwany także do roli biegłego sądowego, bo…