-
My nigdy nie musieliśmy walczyć o swoje prawa tak jak one
Na zdjęciu po lewej widzisz amerykankę Katherine Switzer. W 1967 roku Switzer jako pierwsza kobieta oficjalnie zarejestrowała się, wzięła udział i ukończyła maraton bostoński. W trakcie rejestracji podała jedynie inicjały oraz nazwisko, dlatego organizatorzy nie zabronili jej wziąć udziału w wyścigu, myśląc, że jest mężczyzną. W trakcie maratonu Jock Semple, jeden z ówczesnych organizatorów biegu, podbiegł do Switzer i zaczął ją szarpać, próbując zerwać z jej koszulki numer startowy. Semple uznał ją za intruza, ponieważ według niego kobieta nie mogła uczestniczyć w zawodach. Przed atakiem uchronił Switzer jej mąż oraz trener. Na zdjęciu po prawej widzisz Switzer, która kończy maraton bostoński w 2017 roku. 50 lat później. W innym świecie.…
-
Taka śmieszna historia z wakacji…
Pamiętacie mój wpis o przyjaźni? Ten o podróżowaniu, że nie ważne gdzie, tylko z kim… no to teraz będzie o tym, że są takie chwile, w których przyjaźń wystawiona jest na próbę 🤨No więc to było tak. Mija 16 dzień wyjazdu i powoli zaczynasz myśleć o powrocie. Wiecie, taki moment między… Boże jak mi się nie chce jeszcze wracać do domu, jest tak super, a Boże już tęsknie za domem, swoim łóżkiem, polskim jedzeniem, a… Boże ile będzie trzeba zapłacić za drinki przy basenowym barze 😱… Ostatni dzień planujesz na spokojnie. Ma być chillout. Chcesz wieczorem położyć się wcześniej spać. Rano pójść jeszcze do aquaparku, żeby Twoje dziecko zapamiętało wyjazd jako wielkie…
-
Podróż
Jest taki moment w życiu, że nie ma znaczenia w jaką stronę zmierzasz. Jaki cel podróży obrałeś. Czy płyniesz łodzią, czy lecisz samolotem, czy jedziesz autem, czy przemierzasz świat na swoich stopach. Ważne jest to z kim to robisz. Z kim możesz porozmawiać, obok kogo usiąść w ciszy i napić się kawy, na kogo liczyć, z kim być. To bycie jest większą i cudowniejszą podróżą niż działanie. Są tacy ludzie z którymi pojechałbym gdziekolwiek i wszędzie. Przyjaciele <3