-
AKTUALNOŚCI, Asertywność, Emocje, Empatia, Męskość, Przekonania, Przemyślenia, Przyjaźń, Refleksje o życiu, Świętujemy, Życie codzienne
Słaba płeć to słaby tekst
W sporcie jest takie narzędzie do wzmacniania mięśni. Obciążniki, które zakłada się na kostki lub nadgarstki podczas ćwiczeń. Kiedy biegasz, albo wykonujesz zajęcia fitness, robisz je po prostu z większym obciążeniem. Nasze mięśnie oczywiście pracują wtedy mocniej i męczą się przy tym o wiele szybciej, więc nie możesz w trakcie ćwiczeń osiągnąć wyników, które osiągniesz bez ciężaru. No ale nie po to je przecież zakładasz. Robisz to na krótki czas, by budować siłę i wytrzymałość. Zresztą chodzenie zbyt długo z tym ciężarem zniszczyłoby Ci stawy.A teraz wyobraź sobie, że masz takie obciążenie na co dzień przyspawane do kostek i nadgarstków. Codziennie chodzisz w nich do pracy, na zakupy, robisz obiad,…
-
AKTUALNOŚCI, Emocje, Męskość, Nawyki, Przemyślenia, Przyjaźń, Refleksje o życiu, Stres, Wydarzenia, Życie codzienne
Wszystkiego można się nauczyć
Widząc tych facetów w kominiarkach, co biegają i popychają protestujące kobiety, mam taką refleksję, że niektórzy mężczyźni bardzo boją się silnych kobiet. To zresztą nic nowego, ale to widać teraz jak na dłoni (czyt. ulicy). Boją się kobiet, które mają własne zdanie. Boją się kobiet, które odnoszą sukcesy, a już w ogóle takich, które odnoszą sukcesy większe od nich. Boją się kobiet, które nie będą dbać o dom. Bo mama zawsze dbała i taki mamy wzorzec – przynajmniej niektórzy. Boją się kobiet świadomych, takich które wiedzą czego chcą np. w łóżku – no bo to przecież facet powinien rządzić w łóżku i podejmować decyzje. Boją się, że kobieta im odmówi,…
-
My nigdy nie musieliśmy walczyć o swoje prawa tak jak one
Na zdjęciu po lewej widzisz amerykankę Katherine Switzer. W 1967 roku Switzer jako pierwsza kobieta oficjalnie zarejestrowała się, wzięła udział i ukończyła maraton bostoński. W trakcie rejestracji podała jedynie inicjały oraz nazwisko, dlatego organizatorzy nie zabronili jej wziąć udziału w wyścigu, myśląc, że jest mężczyzną. W trakcie maratonu Jock Semple, jeden z ówczesnych organizatorów biegu, podbiegł do Switzer i zaczął ją szarpać, próbując zerwać z jej koszulki numer startowy. Semple uznał ją za intruza, ponieważ według niego kobieta nie mogła uczestniczyć w zawodach. Przed atakiem uchronił Switzer jej mąż oraz trener. Na zdjęciu po prawej widzisz Switzer, która kończy maraton bostoński w 2017 roku. 50 lat później. W innym świecie.…